jak w raju
jabłoń
wyciągam dłoń
jabłko mnie kusi
jak dawniej
pojawia się on
nie Adam
nie wąż
me jabłko
szerszeń
zajada…
Jabłonka
Jabłonka Wisławy Szymborskiej
Jabłonka
wiersz Wisławy Szymborskiej
Postanowiłam zamieścić ten wiersz na naszym blogu ponieważ ciagle go gubię . Wyszperałam w dawnych emailach i w internecie co zajęło sporo czasu i klikania w przypadku tego wiersza. Szybciej wyskakują tytuły naszych wierszy z blogu w Google niż Jabłonka, a przecież to wersy autorstwa Laureatki Nagrody Nobla. Natknęłam się także na inne pachnące jabłonki. Czy ktoś szuka Jabłonki oprócz mnie?
W raju majowym, pod piękną jabłonką co się kwiatami jak śmiechem zanosi,
pod nieświadomą dobrego i złego,
pod wzruszającą na to gałęziami,
pod niczyją, ktokolwiek powie o niej moja
pod obciążoną tylko przeczuciem owocu,
pod nieciekawą, który rok, jaki kraj,
co za planeta i dokąd się toczy,
pod tak mało mi krewną, tak bardzo mi inną,
że ani pociesza mnie, ani przeraża,
pod obojętną, cokolwiek się stanie,
pod drżącą z cierpliwości każdym listkiem,
pod niepojętą, jakby mi się śniła,
albo śniło się wszystko oprócz niej
zbyt zrozumiałe i zarozumiałe –
pozostać jeszcze, nie wracać do domu.
Do domu wracać chcą tylko więźniowie.