moje kroki radosne
moje myśli w szkatule zamknięte
w wir rzeki porwane
niewidoczne ptaki
tak śpiewają, nigdy cicho
gdy się zbliżają
powietrze drży
kruszy się we mnie coś
lub budzi i reperuje
odnajduje straszne wspomnienia
i niepewność na samotnej ścieżce
Natura
o świcie…świat jest…
zostały słowa…
brak mi…
na fali…
na powierzchni… błyszczysz
czarujesz…
szukasz wrażeń…na fali
kombinujesz…
statki rodzin…zatapiasz
żartujesz…
na oceanie…życia
dryfujesz…
wakacyjnie… od Leśmiana
W malinowym chruśniaku
mnóstwo ostrych krzaków
nie przeszkodziło poecie
szukać wrażeń w lecie…
W męskich głowach
roi się swawola
czym prędzej się udać
w truskawkowe pola…
o…
Nie myślałam o czasie…
interesowała mnie
każda chwila
dzień wypełniony
na rozmowach…
zasypiając śniłam
w marzeniach zanurzona
zapomniałam, że
czas przemijaniu sprzyja.
W lesie
W świetle co rozjaśnia dzień
po tygodniu deszczy
co zamienia zieleń liści
w magiczne oddcienie
twoje słowa płyną w oceanie
za lasem szmargdawym
słyszę jak jedziesz rowerem
gdy przykładam muszlę do ucha
słyszę oddech z głębin
z ponad chmur
wyłaniają się cienkie brzozy
na mej drodze i otaczają ciebie
i wciąż prosto stoją
jakby nigdy nic się nie stało …
autor: greenlifenow
photo: greenlifenow
#Joydivision #newdawnfades