jesień jest szara
wzdycham bezsilnie
przewracam oczami
bo widzę, że…
wiatr unosi liście
w silnych ramionach
deszcz pada do stóp
i całuje je po kryjomu…
jeden śpiewa namiętnie
drugi gra na dachach
tak pięknie się stara
ja słucham i śnię…
to najgorętszy romans.